Jerzy Nowosielski, Kościół (Pejzaż z kościołem)

Jacek Dębski


Jerzy Nowosielski,
Kościół (Pejzaż z kościołem), olej-płótno, 80 x 60cm
Muzeum Miejskie w Tychach

Zakupiono do zbiorów na początku 2007 roku
Poprzedni właściciel Galeria Sztuki Współczesnej Teresa Starmach w Krakowie
Starmach Gallery

Pozyskanie najcenniejszego jak dotąd eksponatu znajdującego się w zbiorach tyskiego muzeum było związane z trwającą wówczas wystawą Sztuka w przestrzeni miasta. Artyści znani z tyskich kościołów (listopad 2006 – luty 2007). Nazwisko jednego z najsłynniejszych polskich artystów obecnego czasu nie jest przypadkowe. To jego polichromie rozsławiły tyski kościół p.w. Ducha Świętego, dzieło architekta Stanisława Niemczyka. Jak pisze autor katalogu, a także kurator ww. wystawy Jacek Dębski: (…) abstrakcyjne, odrealnione, prawosławne traktowanie tematu (polichromii) wydaje się być najbardziej adekwatnym sposobem obrazowania działania Ducha Świętego. Wzajemne uzupełniające się architektura i wystrój podkreślają symboliczny wymiar światła zstępującego z góry. Abstrakcyjnie zakomponowania latarnia jest kluczem do teologicznego programu kościoła. Tworzy ona kompozycję przypominająca obrazy Jerzego Nowosielskiego. W świecie ziemskim przedstawione są wydarzenia natchnione Duchem Świętym oraz działają ludzie Starego i Nowego Testamentu <<pełni mocy z wysoka>>(…) Analogicznie do polichromii otaczających okno latarni (kościoła) oszczędne i zgeometryzowane traktowanie motywu nawiązuje do kompozycji świeckich martwych natur Jerzego Nowosielskiego. …

Interesująca jest zbieżność dat powstawania kościoła (budowany w latach 1979 – 1982) z pierwszą pielgrzymką Jana Pawła II do Polski i słynnym wystąpieniem na warszawskim Placu Defilad. Słowa: Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi…, tej ziemi… wydają się mieć bezpośredni i nieprzypadkowy związek z tyskim dziełem. W tym bardzo trudnym czasie powstaje jeden z najciekawszych kościołów współczesnych w Polsce, a może nawet w Europie lat 80. XX wieku. Znamienne były kontrowersje, które budził wówczas ten projekt. To, co się rodziło w bólach, jest docenione po latach… i to nie tylko w gronie specjalistów, lecz także przez mieszkańców dzielnicy, miasta. Oryginalne połączenie wielowiekowej tradycji ludowego budownictwa, architektury prawosławnej i współczesnej jest już dzisiaj zrozumiałym konglomeratem sztuki postmodernizmu i twórczości architektów partycypacji (chodzi o zaangażowanie miejscowej społeczności przy realizowaniu świątyni). W czasie powstawania trudno przebijał się do świadomości współczesnych, za bardzo wybiegał w przyszłość a zarazem sięgał do zbyt odległej tradycji.

Podobne połączenie dwóch pozornie odległych tradycji cywilizacyjnych występuje w malarstwie Jerzego Nowosielskiego. Abstrakcja jako synonim nowoczesności kultury zachodniej w latach 60. zeszłego wieku i kultury Kościoła Ortodoksyjnego jest znakiem rozpoznawczym artysty. W Polsce tego typu postawa ma swoją długą i sięgającą jeszcze czasów jagiellońskich tradycję (Kaplica Zamkowa Trójcy Świętej w Lublinie, Mistrz Andrzej około 1418 r. Freski prawosławne, ruskie na ścianach gotyckiej, łacińskiej budowli).

Na pierwszy rzut oka obraz Pejzaż z kościołem wydaje się być typowy, czyli budowany jak kompozycje o proweniencji renesansowej, nowożytnej. Jednakże światło w nim występujące nie wiąże się z cieniem na sposób zachodni, sięga do sposobu pisania ikon (ikony nie były malowane, one były pisane tak jak Ewangelia). Przedmiot widziany jest niejako negatywowo – nie na jasnym tle cienie, lecz na ciemnym tle światło, czyli rozjaśniona barwa. Ukazują to występujące w różnych częściach obrazu kremowe, subtelne smugi. Zachodnie postrzeganie rzeczywistości to znów perspektywiczne, trójwymiarowe widzenie przestrzeni miasteczka oraz abstrakcyjne, prawie płaskie postrzeganie poszczególnych brył i płaszczyzn tworzących jego architekturę (tą miejską w przedstawionym temacie i drugą, formalną – tworzącą kompozycję płótna). Fantastyczne zestawienia kolorów intensywnych: ceglastej czerwieni, nasyconego oranżu, ultramaryny i malachitu równoważą odcienie szarości i wielobarwne ziemie (brązy). Podobna równowaga, która występuje na styku różnych kultur i kolorów, występuje także w obszarze linii. Pionowe dominanty równoważą kreski i pasy poziome, które dynamizuje ukośny zarys dachów, gzymsu i krawędzi ulicy.

Interesujący jest fakt powstania kościoła p.w. Ducha Świętego, który w swej architekturze i wystroju łączy symbolicznie Wschód z Zachodem, podobnie jak w swej twórczości postępował Jerzy Nowosielski. Dzieje się to w mieście, które po 1945 roku połączyło miejscową tradycję górnośląską z tradycją repatriantów przybywających z ziem wschodnich II Rzeczpospolitej.

Jacek Dębski


>> RSS 2.0 feed. >> Both comments and pings are currently closed.

AddThis Social Bookmark Button